sobota, 20 października 2007

Co nowego?

Dziewczyny, przepraszam, że tak malo sie udzielam, ale chyba najzwyczajniej w swiecie mój czas zostal pozarty przez wszelakie okolicznosci
Mam nowe fotki Oliwki.
Dzis  zajadala sie czekoladą.Jak tylko ją zauwazy że leży na stole,to w domu jest ogromny pisssssssk. Tak więc ,dla swietego spokoju pozostałych domownikow, Miśka ją dostałą.Umurusaala sie przy tym, po same pachy.Przy okazji postanowilam jej popykac pare fotek

A tak w ogole z dnia na dzien coraz bardziej mnie zaskakuje. Moj slodziak robi sie jak mala `papuga`,wszystko powtarza(no prawie wszystko)Ostatnio nabyla nową umiejetnośc,jaką jest schodzenie z tapczanu. Teraz uczy się na nią wchodzić. Ktoregos razu Oliwka chciala wyjsc ze swojego lozeczka, zarzucila swoja nozką na barierkę i chciala wyjść.Moja reakcja byla b.szybka,wiecie jaka. Z tej okazji lozeczko zostalo na maxa opuszczone.
Mam problem,moja mama sie rozchorowala i na poniedzialek nie mam z kim zostawic Oliwki.Jasny Szlag wściekły

Moj małż idzie zaraz na nocke  ,w zwiazku z ciszą wyborczą.Ja w robocie przez te p$%&*(#@ wybory mam od groma pracy.Codziennie mamy protesty wyborcze. W piatek 20min przed koncem pracy przyszedl do nas sobie byly Minister Gospodarki Morskiej, kuzwa zlozyl protes ktory trzeba rozpoznac w trybie pilnym,czyli w ciagu 24h. Szukali chetnych na sale,cale szczescie ja nie poszlam,kierwoniczka mnie nie wybrala.Chyba bym nie zniosla tego siedzenia po godzinach pracy na sali i to jeszcze w piątek  i gapila sie na te %&%$$  No ale cale szczescie, nie zostalam wybrana ..........uffffffffff odetchnelam pelną piersią  hehe 
Pozdrawiam,

a o to mooj mały czupurek 
  
  
  
  
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz