Hej,
u mnie za oknem odwilż pada deszcz, okropnie bedzie rano.
A jeszcze samego rana dzisiaj bylo -15C i o co tu chodzi?
A tak chcialam aby w wigilie chociaz bylo bialutko ale chyba nici z tego.
Wiecie ile ja nerwow zjadlam przez te firmy kurierskie, od ubieglego czwartku paczki nadane a tu ani widu ani slychu, na necie przekłamane informacje o stanie przesylki. Normalnie burdel na kołkach. Jeszcze dzisiaj pewna pani z "siódemki" tak mnie obsluzyla telefnicznie ze niech ją szlak trafi ciezko byl cokolwiek od niej wyciągnąć o mojej przesylce. Zapytala w pewnym momencie czy chce jeszcze coś wiedzieć. Powiedzialam ze tak:
a mianowicie jej imie i nazwisko.
Podala swoje dane. Nie przeszlo mi to obojetnie, sorry, napisalam do centrali Siódemki o zachowaniu owej pani, podalam z imienia i nazwiska. Mam nadzieje ze Pani sie lekko oberwie. A co tam. Kuzwa ja rozumiem pogoda ,snieg, i ze nie ja jedna dzwonilam w swjej sprawie, ze takich telefonów moze miala setki, ale mnie to nie interesuje, czlowiek tyle placi kasy za przesylki kurierskie a i jeszcze tyle musi czekać, to cie jeszcze tak obslużą ze niech ich szlak z wielką łachą.
Dzieki Bogu, wszystkie prezenty - przesylki do mnie juz dotarły. Ale na przyszly rok zamawiac bede pod koniec listopada lub na początku grudnia. Za duzo nerwów mnie to kosztwało.
A co do świat, ja mam juz zakupy porobione, w sklepach to co sie dzieje to przechodzi ludzkiej pojęcie. Zaszłam jeszcze do swojej fryzjerki, wyszlam ostatnia, w szoku bylam jak zobaczylam ile facetów dzisiaj odwiedzilo salon
Na wigile idziemy do moich tesciow, a potem do mojego brata. Jutro ide do pracy i mam nadzieje ze nas szybko puszczą do domu. Zamowilysmy sobie na jutro catering na nasza sądową wigilię. A po pracy sruuuu do garów. Jutro moj plan to, pierogi, ciasto, kapusta z fasolą, i sałatka. A potem jeszcze i to no i .
Człowiek sie narobi za wszystkie czasy, no ale co tam . Potem w swieta będę sobie bo kupiłam sobie Wino Davida Mogana Concord , czerwone półsłodkie, ponoc rewelka, okazę się, buzka
u mnie za oknem odwilż pada deszcz, okropnie bedzie rano.
A jeszcze samego rana dzisiaj bylo -15C i o co tu chodzi?
A tak chcialam aby w wigilie chociaz bylo bialutko ale chyba nici z tego.
Wiecie ile ja nerwow zjadlam przez te firmy kurierskie, od ubieglego czwartku paczki nadane a tu ani widu ani slychu, na necie przekłamane informacje o stanie przesylki. Normalnie burdel na kołkach. Jeszcze dzisiaj pewna pani z "siódemki" tak mnie obsluzyla telefnicznie ze niech ją szlak trafi ciezko byl cokolwiek od niej wyciągnąć o mojej przesylce. Zapytala w pewnym momencie czy chce jeszcze coś wiedzieć. Powiedzialam ze tak:
a mianowicie jej imie i nazwisko.
Podala swoje dane. Nie przeszlo mi to obojetnie, sorry, napisalam do centrali Siódemki o zachowaniu owej pani, podalam z imienia i nazwiska. Mam nadzieje ze Pani sie lekko oberwie. A co tam. Kuzwa ja rozumiem pogoda ,snieg, i ze nie ja jedna dzwonilam w swjej sprawie, ze takich telefonów moze miala setki, ale mnie to nie interesuje, czlowiek tyle placi kasy za przesylki kurierskie a i jeszcze tyle musi czekać, to cie jeszcze tak obslużą ze niech ich szlak z wielką łachą.
Dzieki Bogu, wszystkie prezenty - przesylki do mnie juz dotarły. Ale na przyszly rok zamawiac bede pod koniec listopada lub na początku grudnia. Za duzo nerwów mnie to kosztwało.
A co do świat, ja mam juz zakupy porobione, w sklepach to co sie dzieje to przechodzi ludzkiej pojęcie. Zaszłam jeszcze do swojej fryzjerki, wyszlam ostatnia, w szoku bylam jak zobaczylam ile facetów dzisiaj odwiedzilo salon
Na wigile idziemy do moich tesciow, a potem do mojego brata. Jutro ide do pracy i mam nadzieje ze nas szybko puszczą do domu. Zamowilysmy sobie na jutro catering na nasza sądową wigilię. A po pracy sruuuu do garów. Jutro moj plan to, pierogi, ciasto, kapusta z fasolą, i sałatka. A potem jeszcze i to no i .
Człowiek sie narobi za wszystkie czasy, no ale co tam . Potem w swieta będę sobie bo kupiłam sobie Wino Davida Mogana Concord , czerwone półsłodkie, ponoc rewelka, okazę się, buzka
To właśnie tego wieczoru,
OdpowiedzUsuńgdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych
bo nikt być samotny nie może.
To właśnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny śniegiem dmucha,
w serca złamane i smutne
po cichu wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru,
zło ze wstydu umiera
widząc jak silna i piękna
jest miłość gdy pięści rozwiera.
To właśnie tego wieczoru
od bardzo wielu wieków
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku.Wesołych Świąt
widzisz Kochana tak mi moja mama wytłumaczyła przepis na kapustę z grzybami. Zalewasz grzyby i zostawiasz na noc, kapustę kiszoną siekasz i zalewasz w garnku gorącą wodą, a woda ma sięgać jedynie do końca kapusty i nie więcej. Obgotowujesz kapuchę, dodajesz grzyby, ziele angielskie i jałowiec i wsio. A sekret podobno tkwi w dobrej jakościowo kiszonej kapuście.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! ;o)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt Aga :)
OdpowiedzUsuń