środa, 3 grudnia 2008

Prezenty Swiąteczne- Pomoc dla Domu Malego Dziecka

Hej,dawno sie nie odzywalam, ale to z braku czasu.
Prezenty na Mikolaja i na Gwiazdke juz mam kupione.
Na Mikolaja Oliwka dostenie sanki,ktore juz stoja i czekaja na snieg
    
A że Oliwka jest niesamowitš fankš bajki "Dobranocny Ogród"
to dostanie jeszcze to przytulankę Upsy Daisy
  
A już na sama gwizdkę swiety Mikołaj przyniesie jej kuchnie i drewniane klocki
  
  
i to tyle.....od nas

W pracy wpadlysmy na pomysl, aby zrobic zbiorke na Mikołaja dla dzieci z domu malego dziecka w Stargardzie Szczecinskim. No i w glownym sekretariacie postawilismy ogromny karton,gdzie zrobilismy zbiorke ubranek, kosmetykow, zabawek i innych bobasowych  rzeczy . Uzbieralysmy tyle fajnych rzeczy, ze nikt z nas sie nie spodziewal,ze az tyle tego bedzie. Jedziemy tam w ten piątek, prawdopodobnie dwoma samochodami, bo jednym sie nie bedziemy w stanie tego zabrać, tak wiec wyobrazacie sobie ile tego musi byc.
To będzie taki nasze skromne upominki od nas i od Prokuratury na 6 grudnia.
Powrzucalam kosmetyki,ubranka i zabawki,ktorymi Oliwka sama sie nimi juz nie bawi. Oliwce powiedzialam ze bede zabierala zabawki dla dzieci,ktore nie maja mamusi ani tatusia,ze sš z domu dziecka,ze one sš smutne bo nie ma kto ich poprzytulac ani poczytac bajeczki do snu. Nie wiem,czy Oliwka cos z tego zrozumiala, ale wydaje mi sie ze tak,bo sama te zabawki  wybierala :)
Nie ukrywam ze troche sie obawiam tam jechac, obawiam sie widoku tych malych dzieci,bo przeciez tam trafišjš takie niechciane, dzieci tam trafiajš odrazu po urodzeniu,wiec beda tam noworodki i niemowlaki.Sš tez tam i dzieci niepelnosprawne. 
Na 100% serce mnie pewnie mocno  ścisnie,na widok tych biednych maluszkow,ktore tam musza byc,ze nie majš prawdziwego domu.
Ja bym je wszystkie zabrala do siebie.Gdybym tylko mogla i warunki by mi na to pozwolily.
No nic na pewno wiecej napisze jak juz bede po wizycie
Relacje wam na pewno zdam,pozdrawiam,

ps. dla zainteresowanych podam link tego Domu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz