sobota, 31 października 2009

Halloween

Dzis Halloween, kolejne przereklamowany amerykanski zwyczaj. Jego formuła jest atrakcyjna dla dzieci i młodzieży, ale budzi zdecydowany sprzeciw duchownych oraz znacznej części społeczeństwa. Śmierć w naszej kulturze kojarzy się ze smutkiem i żałobą, a nie z przebierankami i beztroską zabawą. Kazdy ma swoje poglady na wszystko i wogole fakt faktem halloween w Usa jest obchodzony dzien przed swietem wszystkich zmarlych, No cóż każdy ma swoje poglądy na ten temat jak i na wszystkie inne. Według mnie my już mamy swoją tradycję pamieci o zmarłych. I tak powinno zostać. Ale niestety żyjemy w czasach gdzie idzie się za modą i trendem.
No ale wracajac do tematu, zeby gafy nie było,zabezpieczylam sie paczką cukierkow dla dzieciaków, no i cale szczescie ze kupilam, bo tylko jak sie na drworze sciemnilo, to dzieciaki juz pukaly do naszych drzwi mowiąc " psikus,albo cukierek" ;-)
No a moj chłop dzisiaj zrobi sobie takie Halloween, ze szkdoda gadac. A mianowicie w kinie na premierze filmu Paranormal Activity o godz.24.00, wlasnie pojechał. Klikniejcie sobie i zobaczcie zwiastun tego filmu. Ja zwiastun tego filmu widzialam, i wchcialam na to pojsc,ale czy moje nerwy to wytrzymają,chyba raczej nie.
A jutro dzien Wszystkich Swiętych, rano jedziemy odwiedzić grob moich dziadkow, a po popoludniu grob mojego Ukochanego Taty,a po cmentarzu jestesmy zaproszeni na obiad.Nie lubię 1 listopada,nigdy go nie lubilam, a teraz od kiedy nie ma mojego Taty ,to jeszcze bardziej go nie lubię. Jak pamietam, od dziecka rodzice nas zabierali na cmentarz 1 listopada i dla nas dla dzieciakow byla to ogromna frajda podpalania zniczy np.na grobie nieznanego zolnierza, czy dzieciom. Ale nie podoba mi się, że podczas Święta Zmarłych- pełno gwaru na cmentarzach i wkoło cmentarza. Ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, że cmentarz jest miejscem świętym.Na cmentarzu większość to rewia mody płaszczy,kożuchów i tp.Nie jest najważniejsze święto zmarłych ale nas ludzi.Wole jednak cmentarze w zwykły dzień, jest wtedy tam taka cisza..Zawsze w tym dniu uświadamiam sobie, jak niewiele czasu mamy.Zastanawiam się zawsze, gdy idę po cmentarzu, jak wyglądali ci ludzie, których zabrał czas. Jak się śmiali, jak chodzili, jak kochali, jak nienawidzili.
A Wy macie jakieś refleksje, odczucia co do tego święta? Czy rzeczywiście czujecie atmosferę o jakiej mówi się zawsze przy okazji tego święta? Groby, świeczki, spacery po cemantarzu, czy to coś daje??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz