Mówię ostatnio do Oliwki"Oliwka, a wiesz że tatus miał być kiedyś księdzem"?
Oliwka odpowiada:"taaak, a bo on chciał miec dużo pieniędzy"
Ja na to:"a czemu mówisz że by miał dużo pienędzy"
Oliwka mówi:"No jak to przecież ludzie mu dają"
p.s
a propo nas, u nas jest już zdecydowanie lepiej, antybiotyk odstawiony, Oliwka na sluzby jezdzi do mojej mamy, za tydzień wraca do przedszkola, mój wrócił z Irlandii a ja wróciłam do pracy.
Pozdrawiam ,paaa
Cieszę się że antybiotyki pomogły :)
OdpowiedzUsuńA teksty Oliwki rozwaliły mnie na łopatki :D
uff to dobrze, że już lepiej się czujecie ;o) mądra Oliwka, wie, co mówi :)
OdpowiedzUsuńJakie mądre spostrzeżenie ;)
OdpowiedzUsuńHehe jakie te dzieci są mądralińskie :)) Świetną masz córcię
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam