sobota, 1 marca 2008

Byle do wiosny.

Hej, wiem , że zapowiadali,ale nie sądziłam, że nadejdzie tak szybko i z taką parą.
Huragan EmmaWieje jak cholera... Jak wracalismy dzis do domu,to mało nam głów nie urwało,a ja ledwo co dopchałam wózek z Oliwką. Oby tylko prąd był.
Opatulona w  szal i płaszcz a i tak zmarzłam. Przez ten wiatr. Brrrr .Jutro pewnie zastane widok za oknem wywianych smieci z kontenerów.Tak jak pisalam wyżej,bylismy dzisiaj u rodzinki ,byla tam chrzestna Oliwki wraz z mezem,ktora jutro odlatuje do Irlandii. Za równe 50 dni będziemy sie z nimi ponownie widzieć,ale tymrazem u nich w irlandzkim domku.
Czekam z niecierpliwością na wiosnę... na te romantyczne klimaty dookoła... chce już słoneczko, chce kawiatuszki, chcę uśmiech,chce pobiegać w zwiewnych ciuszkach, chcę poczuć się wolna Chce ciepełka ,dotyku słońca na mojej bladej twarzy, chce poczuc jak najszybciej zapach kwitnacego bzu. - bo takie uczucie daje mi właśnie wiosna, jakis taki wiatr w żagle. Radość.... ahh sie rozmarzyłam...
Jak będzie wiosna to jestem przekonana że świat będzie lepszy. Będzie bardziej kolorowy, weselszy. 
Ale nic..Jeszcze trochę, będzie wiosna,tylko za 20 dni....jupiiiiiiim,paaaa :)

Są tacy, którym nigdy dosyć
Lodówka, samochód, chata
Perspektywy, salwy i podziwy
I setka przed końcem świata

Są piękni, szlachetni, są szczęściarze
Ci co mieli horyzonty lądują w barze
Są aktorki, małżonki i tancerze
Choć im życie do dołu zmierza

A ja choć żyje jakbym zamarzła
Wiem, że ratunek jest za rogiem
I myślę byle do wiosny
I myślę byle do przodu

A ja choć żyje jakbym zamarzła
Wiem, że ratunek jest za rogiem
I może Ty jesteś wiosną
A może Ty jesteś lodem
  
  
  
  
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz