piątek, 10 października 2008

"Kraina mojego dzieciństwa"

Mija moje życie, czas przeszly przeleciał błyskawicznie, a w okresie dzieciństwa, dorastania i dorosłości zaszło tyle zmian, że aż trudno uwierzyć.
Dzieciństwo...To było tak całkiem niedawno....A przynajmniej tak mi się wydaje – jeszcze świeże wspomnienia w głowie; moje dzieciństwo tak bardzo we mnie siedzi, jest tak głęboko zakotwiczone. I mam nadzieję tak będzie zawsze.
Ten czas to przede wszystkim etap stworzony przez moich cudownych Rodziców. Sama sobie i sama dla siebie istnieć jeszcze wtedy nie byłam w stanie. To Ich zasługa, ze jestem tym, kim jestem teraz. Chociaż muszę przyznać, jak dziecko byłam całkiem grzecznym i pookładanym stworzeniem:). Zupełnie innym niż jestem teraz. Chyba do pewnego momentu wychowywanie mnie nie było wielkim wysiłkiem. Pomimo, ze oczywiście zdarzały się duże potknięcia, fochy i momenty dziecięcego buntu – który tak czy siak porównany z młodzieńczym być nie może.
Chodzą mi po głowie rożne myśli....Staram się przypomnieć sobie miejsca, odczucia, zapachy związane z moim dzieciństwem. Jest tego tyle, ze trudno poskładać to w jedna całość. Przypominają mi się przede wszystkim czasy podstawówki, dziecięce zabawy, te stare, często poniszczone pluszaki, których nie wyrzucę, tylko dlatego, ze właśnie są stare i poniszczone i tak bardzo ich szkoda .  Czym jeszcze 'pachnie' mi dzieciństwo? Rodzinnymi wyjazdami do lasu, nad morze, hucznymi urodzinami z balonami i tą beztroską; właśnie to jest w tym etapie najcudowniejsze – przekonanie, że do bezpieczeństwa potrzebni są nam rodzice i misie pod kołderką, że liczy się tylko tu i teraz, że wszystko zawsze będzie dobrze, wystarczy, że mama z uśmiechem na twarzy tak powie, a dziecko tak naiwnie jej wierzy...
Ogólnie mówiąc,dzieciństwo przeżyłam najwspanialej jak mogłam,ale to wszystko dzięki moim Kochanym Rodzicom,których bardzo kocham!!!

Dziękuje Im z całego serca za to i obiecuje,że moja córka przeżyje je tak samo,jak ja!!!

a tu pokaze przy okazji pare fotek z tego cudownego okresu 
*tutaj mialam 2 latka :) 
*tutaj na swoim chrzcie
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz