środa, 9 września 2009

Czasem lepiej,czasem gorzej ;-)

No i jesteśmy już po weekendzie, a juz następny przed nami :)
Nie bylo tak żle, a wręcz bym powiedziala ze bylo REWELACYJNIE!!! Oliwka nawet nie uroniła ani jednej lezki, gdy ją odprowadzałam. We wtorek bylo juz troszke gorzej, nie chciala za cholere mi wstać z łozka, lamentowala, a nawet i histeryzowała. Wczoraj miala pierwsze lezakowanie, ku mojemu zdziwieniu Oliwka zasnęla od razu. A dzisiaj ....a dzisiaj bylo tez lezakowanie. Idąc dzisiaj na sale troszke poplakiwala, chciala sie koniecznie przytulic do mnie,ale to i tak pikuś w porownaniu z innymi dzecmi jak widze.
Do dnia dzisiejszego niektore z nich placzą strasznie. Wczoraj i dzisiaj odebralam ją przed 15.00, jutro to samo. Dzisiaj idąc po Oliwkę na salę, po cichu skradlam sie pod otwarte akurat drzwi i podpatrzylam jak moje dziecko sie bawi. No widok byl przecudny, byla zabawa w kołko graniaste" Oliwka trzymala sie z innymi dziecmi za rączka i ladnie uczestniczyla w zabawie. Jest tylko jedne "ale", mianowicie, nie wiem ile Oliwka je w przedszkolu. Raz zapytalam pani ile ona zjada? Nie byla w stanie mi odpowiedziec, bo tlumaczyla tym ze obslugiwala w tamtym czasie inne dzieci, i nie wie. Patrząc po tym jak sie domaga po poworcie domowego obiadku, sądze ze za duzo tam nie je. Chociaż mogę sie mylić. Bo przecie moja corcia jest ogromnym łakomczuszkiem :-)
Oliwka ma tez juz swoja ulubioną kolezankę Julię, co fajnego ze ja i mama Julii polubiłysmy sie . Równa babka. Wczoraj mielismy pierwsze zebranie w przedszkolu. Omawiane byly sprawy organizacyjne , no i finansowe. Musimy teraz szykowac kase na wyprawke, rytmikę i .t.d. Pani zwrocila uwage rodzicom, co by bardziej sie postarali usamodzielniac swoje pociechy np. ubierania sie, mycie raczek itd. To mnie akurat nie dotyczy,rzec moge, bo moja cora sama myje raczki, sama umyje zabki, je samodzielnie sztućcami, a i nawet buty sobie ubierze,lub czy pupke sobie sama podetrze i wypruzni nocnik do sedesu . Ostatnio nawet u niej na topie jest smarowanie bulek maslem,wszystkim by chciala smarowac. Olilwka dostala juz pierwsze zaproszenie do bawialni na 3 urodzinki swojego kolegi z grupy, więc na pewno skorzystamy, tzn . Oliwka :),a 19 wrzesnia czeka nas przedszkolny festyn w ogrodzie, gdzie będzie nam towarzyszyc meksykańska muzyka. Więc jest fajnie.... pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz