niedziela, 27 kwietnia 2008

Wróciłysmy...

Hej,

Wróciłyśmy całe i przeszczęśliwe, napełnione niesamowitymi wrażeniami.Wiecej szczegółów w następnym poście.Wybaczcie jestem masakrycznie zmeczona ,lot mialysmy bardzo wczesnie,bo o 7 rano.Tak wiec,same wiecie...ide spac.
p.s dzieki za  kciukasy,oj przydaly sie ,przydały :)

środa, 16 kwietnia 2008

Wyjeżdzamy do Irlandii.

  


Lecimy!
Lecimy do Irlandii. Pora się zbierać. . Wyruszamy w kilkugodzinnš podróż.

Czas rozpoczęcia pakowania wszystkiego w walizkę.Urlopik. Wreszcie urlop. Całe 2 ,5 tygodnia,ale sie cieszę. Tak jak juz wiecie,jutro lecimy . Lot mamy jutro o godz. 11. Wiec jutro wczesnie wstajemy i dopakowywujemy resztki rzeczy.
Lecę sama z dzieckiem, więc ograniczam bagaże do minimum. Jedna duża walizka (jakoœ trzeba jš będzie odebrać na lotnisku docelowym), jeden plecak na plecy i wozek.
Nie ukrywam,ze mam troche stracha tym wszystkim,dlatego ze bede zdana tylko na siebie. To jest moja pierwsza podroz zagraniczna ,gdzie jade sama ,tzn z Oliwkš. Inaczej bylby gdyby leciał ze mna moj maz,zawsze byloby mi razniej.Prawda? No ale coz, musze sobie dać rade,nie ma siły. Traktuje to jako moje kolejne wyzwanie :)
W Irlandi posiedzimy sobie az 10 dni. Mamy juz zaplanowany plan dzialan. Na wstępie zwiedzimy na pewno Zoo. Juz wiem,ze Oliwka sie ucieszy jak zobaczy tyle zwierzatek w jednym miejscu. Juz widze iloœci zdjęc jakie zamierzam tam zrobić.
No nic ja uciekam,ide sie szykowa,zyczcie mi prosze szczesliwej podrozy i 3majcie za nas kciuki,a ja wam z gory dziekuje. Odezwe się jak wrocimy, buzka :* całus

niedziela, 13 kwietnia 2008

Wspominki.


Dodaj napis
    


  

Wzielo mnie na wspominki  hehehe 

rok temu w kwietniu
dziś

wtorek, 8 kwietnia 2008

Paraliż Szczecina.

Gdy nie było prądu nasi przodkowie rozpalali ogniska, łuczywa, lampy naftowe i świece. Brak energii elektrycznej we współczesnym świecie powoduje, że nie działają urządzenia zasilane prądem. Gdy brakuje energii w domu, szczególnie zimą, spada temperatura w pomieszczeniach. Nie kursują pociągi, tramwaje. Nie działają także komputery, telewizory, radia, lodówki i inne urządzenia. Do sklepu też nie można wejść, bo nie działają kasy fiskalne. Ciemność na ulicach może spowodować wypadek.
 Godzina 5.50 wstaje do pracy,szykuje się. Godzina 6.00 dostaje wiadomość od małża,że w całym centrum brak prądu i mam sie szykować na ewentualne korki w mieście.Myslę sobie,no cóż...to się okaże. Wychodzę z klatki,co widzę... widzę pełno pośniegowego błota,a że moj wspanialy blok ma tak cudowne chodniki,przeszlam sie trawnikiem. 5minutowa przechadzka spowodowala ze cale spodnie  u dołu mokre, a buty przemoknięte. Brrr, ale ide dalej na przystanek.Autobus nie przyjedza na czas. Zajebiście  . Przyjezdza następny.Wsiadam . W glowie mysli -puszczą nas do domu,czy też nie. Godzina 7.30 jestem w pracy. Prawie wszyscy sie śpożnieni,przemoczeni,przemarznieci. Każdy mysli o cieplej kawie na rozgrzanie. Kontakty nie dzialają,telefony nie dzialają,nawet komorki,komputery rowniez,poprostu nic, a nic. Cisza grobowa.Nie bylo jak pracowac,bo nie bylo na czym. Ale my czekamy ambitnie z nadzieją, na polecenie Prezesa,że mozemy iść do domu. Godzina 9.20. kierowniczka dostaje telefon od Prezesowej:"Ci co nie mają posiedzeń, mogą iść do domu". No i stało się  to o czym marzyła każda z nas. Nie muszę Wam mowic chyba co zrobiłam :)  . 
Szybko i ładnie sie spakowałam i uczyniłam kroki do wyjścia. Była  okazja ,więc co mi tam,idę   . 
Wiecie co , a tak na koniec...zawsze narzekalam na swoją dzielnicę,ale tymrazem musze się jej nisko ukłonić,bo u nas prąd przez caly dzień był, a to dlatego ze jestesmy przylaczeni do innej elektrowni. Tak więc przyjezdzając z lewobrzeza, moglam sobie zaparzyć gorącej herbatki śledzic bacznie losy Szczecina na TVN24,niezle co???? :) buzki :*  

poniedziałek, 7 kwietnia 2008

A jednak.

Dostalam wczoraj telefon od szanownej firmy Centralwings, kase nam zwróca w przeciągu 14 dni!!!
Pozdrawiam

piątek, 4 kwietnia 2008

Po przerwie.


Sluchajcie przepraszam ze tak dlugo mnie nie bylo,ale to wszystko z winy braku czasu. Poprawie sie,postaram sie bynajmniej :)
A co u nas.U nas wszystko Ok, Oliwka chowa sie dobrze, zrobila sie z niej taka gaduła, ze rwie sie do gadania, probuje kazde slowko powtorzyc. Zrobila sie bardzo "przytulańska" Nie ma dnia,zeby sie nie przytulia do mnie ,czy do taty i nie powiedzila "KOCHAM". Swietne uczucie,mowie wam. Nie ma nic cudowniejszego na swiecie!!! W zwiazku z tym,ze niedlugo wyjezdzam ,musialam porobic drobne zakupy dla Oliwki. Kupilam jej butki na wiosne,rajstopki, skarpetki , katanke i czapeczke. Ale to i tak jeszcze nie wszystko. Reszte zakupow zamierzam zrobic w Irlandii   
No wlasnie, tak jak juz wiecie,mialam leciec 20 kwietnia do Irlandii.Pierwotnie lot mialam zarezerwowany na godz.21.05, potem mi go przesuneli az na godz.23.05. Natomiast dzisiaj dostałam wiadomosc na skrzynke,ze moj lot zostal odwolany.Normalnie zrobilam wielkie oczy , szok!!!
Odrazu chwycilam ze sluchawke i zaczelam dzwonic i co sie okazalo ze wszystkie podane telefony zajete. W koncu wpadlam na pomysl,zeby zadzwonic do Lotu ,zobaczyc czy oni cos wiedza.I co sie dowiedzialam,ze linia plajtuje i dlatego odwoluja wszystkie loty i raczej nie mam co liczyc na zwrot pieniedzy za bilety. Mowie wam tak sie wnerwilam ze szkoda gadac!! Pofatygowalam sie nawet zadzwonic do Rzecznika Praw Konsumenta,ale nic nie ustalilam bo bylo juz za pozno. W poniedzialek zadzwonie. Martwie sie o tš kase. Nie popuszcze im. Jak bedzie trzeba,to dam sprawe do Sšdu. Ale wyczytalam w necie,ze jezeli lot zostaje anulowany z winy przewoznika,to kase oddaja w calosci.No zobaczymy....
W kazdym badz razie, musialam szybko zamawiac kolejne bilety ale innej lini.Lini Ryanair. Tylko bede miala kolejnego stresa,bo obsluga samolotu jest angielska i nie wiem jak ja sie tam z nimi dogadam.Mam nadzieje ze duzo polakow bedzie ze mnš,to wrazie czego poprosze o pomoc. Do czego zmierzam, wylatuje o 3 dni wczesniej 17 kwietnia i wracam 27 kwietnia, godzine wylotu za to mam przyzwoitš a nie tak jak tam,bo o 11 rano, wiec kolo 14 naszego czasu powinnam byc juz w Irlandii.
I to tyle,no zobaczcie dziewczyny,jak tu sie nie wkurzyc
A na koniec pokaze wam pare zdjec,ktore zrobilam tydzien temu bedšc z Oliwka w fajnym miejscu   
  
  
  
  

p.s jutro wrzuce kolejne filmiki,pozdrawiam